Dbałość o dobrostan

Temat dobrego samopoczucia nauczycieli  pojawiał się do tej pory często w kontekście przeciwdziałania wypaleniu zawodowemu, warto jednak potraktować dbałość o siebie w nieco inny sposób, nie jako reakcję na trudną sytuację, a bardziej profilaktycznie i rutynowo. Co to oznacza w praktyce? Troska o dobrostan obejmuje proste metody i działania do stosowania każdego dnia. Koniecznie. Od teraz. Tym bardziej, że wszyscy mierzymy się z „nową” rzeczywistością – nieprzewidywalną, rodzącą niepokoje i lęki, wypełnioną często niekończącą się pracą.

Czym jest dobrostan?

Pomimo wielu powszechnych przekonań o tym, że jest modą i czymś mało istotnym, dobrostan, w uproszczonej wersji, to nic innego jak poczucie swojego potencjału, z którym często idą w parze celowość i sens podejmowanych działań. To umiejętność budowania dobrych relacji, dbania o siebie oraz odporność na stres, a także poczucie przynależności do wybranej społeczności. Warto przy tym pamiętać, że psychologia zdrowia jasno wskazuje, że aż 40% wpływu na nasze zdrowie ma właśnie styl naszego życia.

O swój dobrostan dbam sam/a

Praca nauczyciela sprawia, że częściej myślimy o innych (swoich uczniach), niż o sobie. Kiedy denerwujemy się na rosnącą liczbę zadań, niesprawdzonych prac i projektów do wykonania, pomyślmy, że to od nas samych zależy dobre planowanie, wyznaczanie priorytetów i określanie czasu, który przeznaczamy na pracę i na odpoczynek. Nikt inny z za nas tego nie zrobi. Nic też nie zmieni się diametralnie od razu. Trzeba zacząć od pierwszego kroku:

– ustalenia jednego dnia w tygodniu całkowicie wolnego od pracy,

– ustalenia godziny – granicy, do której każdego dnia pracujemy,

– inwentaryzacji działań (czy wszystko, co robię, jest potrzebne i możliwe do zrealizowania  w tej nowej rzeczywistości?),

– odkładania telefonu po przyjściu do domu (koniecznie, gdy pracujemy – nie powinien nas rozpraszać).

W zdrowym ciele, zdrowy duch

Z jednej strony przyjrzenie się swoim nawykom związanych z pracą i z planowaniem, z drugiej koniecznie zadbanie o swoje ciało. Ważne jest zdrowe i regularne jedzenie, wysypianie się i ruch na świeżym powietrzu. W szkole nie ma czasu nawet na pójście do toalety, teraz jednak, kiedy pracujemy zdalnie, możemy nieco inaczej zaplanować dzień i zadbać o wymienione przeze mnie aspekty. Nowa, służąca nam, codzienna rutyna, pozwoli także odzyskać utracone poczucie kontroli. Wprowadzi potrzebny ład.

Bezcenne relacje

Czas pandemii odciął nas od tkanki społecznej szkoły, zwiększył dystans społeczny, zatem dzisiaj my powinniśmy szczególnie zadbać o kontakt z innymi, byśmy nie musieli samotnie mierzyć się z wyzwaniami, obawami i problemami. Dobrych praktyk i rekomendacji jest wiele:

– czas dla rodziny (pełen uważności),

– codzienny kontakt telefoniczny lub on-line z bliskimi i przyjaciółmi,

– rozmowy z koleżankami i kolegami z pracy (nie tylko o pracy),

– szukanie wsparcia (jeśli go potrzebujemy),

– mówienie o swoich emocjach.

Rozwijanie pasji

Wśród wielu ważnych praktyk służących dbałości o nasze samopoczucie pojawia się również czas dedykowany swojemu hobby i rozwijaniu kreatywności.   Szydełkowanie. Długie spacery. Dyskusyjny klub podróżniczy online. Spotkanie sobotnie z koleżankami  w sieci przy kawie. Układanie puzzli. To tylko kilka pomysłów. Ważne, by znaleźć coś dla siebie.

Opisałam proste praktyki. Ważne jest, by stawały się naszym nawykiem, nie tylko w czasie pandemii. Którą rzecz wykonasz już dzisiaj?

Oktawia Gorzeńska – była dyrektorka Gimnazjum i 17 LO w Gdyni, twórczyni i pierwsza dyrektorka Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8 w Gdyni – Flagowej Szkoły Microsoft. Członkini Rady Programowej projektu Szkoła dla innowatora. Doradczyni dyrektorów i nauczycieli, trenerka, autorka poradników poświęconych zdalnej edukacji oraz innowacjom.